"wczoraj":

"wczoraj":
źródło: fotopolska.eu, ebay.de

Dawniej: tłumy kibiców
Obecnie: Turniej Zero Skoczni

Uwagi: oczywiście nie jest dokładnie z tego miejsca albowiem dziś by trzeba wejść w Inspektową i nie będzie nic widać poza domami.

"wczoraj":
źródło: FB Aparat i Kapelusz

Coś w klimacie sylwestrowym.

A w duchu serialu "Nasze matki, nasi ojcowie":
- Dziadek opowie co robił w Wehrmachcie?
- Kochane dzieci, od początku wojny aż do samego jej końca grałem na puzonie.

"wczoraj":
źródło: kolejka marecka

"wczoraj":
źródło: kolejka marecka

Puławska od 102 w kierunku Odyńca.

"wczoraj":
źródło: kolejka marecka, http://www.kolejkamarecka.pun.pl/

"wczoraj":

źródło: faf.org.pl

Uwagi: idealny kadr jest o tyle trudny, że trzebaby wejść na daszek trafo (?) co może wywołać interwencję stale obecnej tam policji. Ale może kiedyś spróbuję to poprawić.

Tak mi przyszło, że między mięsiwami, pierogami, bigosem i pasztetami warto wspomnieć o zieleninie.
Zatem warzywniak z ulicy Puławskiej.
Ten akurat jest spółdzielczy. I może dlatego niespecjalnie widać towar. Bowiem nie wszyscy wiedzą, że funkcjonowanie prywatnych warzywniaków zawdzięczamy oczywiście tym którzy je w mozole prowadzili ale zaraz potem... Cyrankiewiczowi.
Kiedyś na zjeździe partii jakiś delegat zadał gniewnym tonem pytanie:
- Towarzyszu premierze! Jak to jest możliwe, że w ustroju socjalistycznym istnieją prywatne warzywniaki?
Na co Cyrankiewicz odparł:
- Wiecie, my oczywiście możemy te wszystkie warzywniaki uspołecznić. Ale wtedy nasz marsz do socjalizmu odbędzie się bez witamin.

"wczoraj"
źródło: nac