Drzewa na opał

"Najbliższą szkołą była szkoła Giżyckiego na górze skarpy. Skarpa jest dosyć stroma, jak przyjechałem to wszystko było kompletnie łyse, nie było żadnych drzew. Mówiono mi, że w zimie z 1939 na 1940 rok był taki mróz, że ludzie nie mieli czym palić, ogrzewać mieszkań, więc wycięli wszystkie drzewa z całej skarpy. To się wydawało niemożliwe. Teraz, jak tam jeżdżę znowu, widzę drzewa, [to] było coś czego przedtem nie widziałem."

https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/bronislaw-opacki,740.html

19400228

Skomentuj

Plain text

  • Żadne tagi html nie są dozwolone.
  • Web page addresses and e-mail addresses turn into links automatically.
  • Lines and paragraphs break automatically.