Schron dla ponad 100 osób

"Ponieważ zajmowano stanowiska ogniowe w willach, w oknach worki, stanowiska karabinów, to zacząłem się włóczyć, uciekać i przebywać więcej wśród żołnierzy, aniżeli w schronie. W pewnym momencie wszyscy mieszkańcy okolicy udali się do schronu, który był pod niewykończonym budynkiem dzisiejszej politechniki a wówczas szkoły Wawelberga. Tam była przygotowywana hamownia: były szczelne drzwi, były stropy żelbetonowe i duży gruby, żelbetonowy strop nad hamownią, który stał się schronem dla wszystkich mieszkańców najbliższych domów okolicy. Przebywało w tym czasie, na stałe, na pewno ponad setka osób. Różne rodziny nawet tam mieszkały, bo to się gotowało i siedziało, albo wracali do domu w nocy, żeby ugotować, przynosili do schronu."

https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/stanislaw-krencik,452.html

ul. Narbutta, Politechnika, budynek, drzewa
https://www.facebook.com/mokowawpl/photos/a.105196329812063/779089209089435/
textdata1939: 
19390910

Skomentuj

Plain text

  • Żadne tagi html nie są dozwolone.
  • Web page addresses and e-mail addresses turn into links automatically.
  • Lines and paragraphs break automatically.